Pora na kilka zdań o Panoptikum.Media w roku 2021. Jest to raczej koncert życzeń, niż deklaracja.
W 2020 roku pojawiło się tutaj 19 wpisów na różne tematy. Nie ma tragedii, ale mogło być lepiej oraz bardziej systematycznie. Czy w 2021 roku uda się przyspieszyć rozwój tej strony? Nie wiem. To zależy od wielu czynników (w tym czasu i chęci) wszystkich, którzy uczestniczą w tym projekcie. Tematów nam nie zabraknie, niezależnie od ilości wpisów.
Redakcja.
Każdy wkłada tyle pracy i czasu w tę stronę, na ile ma ochotę i możliwości. Nad nikim nie stoję z batem. Ważne, że każdy z autorów raz na jakiś czas podzieli się tu swoimi pasjami, wiedzą i opinią. Istnieje perspektywa poszerzenia naszego gremium, więc również publikowania większej ilości interesujących materiałów. Więcej o nas można przeczytać na Impressum.
Redaktor techniczny planuje drobne zmiany, modyfikacje i różne usprawnienia, więc będzie coraz lepiej. Do tego kiełkuje pomysł inicjatywy związanej z fotografią, co również zapowiada się bardzo fajnie.
Moje trzy grosze.
Ubiegły rok był dziwny oraz ogólnie przykry. Koronawirus, kryzys i totalna żenada w polityce. Jak już widać 2021 nie zapowiada się szczególnie lepiej. Wciąż zbieram się w sobie, aby poruszyć więcej tematów społecznych i politycznych, gdyż coraz trudniej milczeć o tym, co się dzieje w naszym kraju. To dotyczy Ciebie, Twoich sąsiadów i rodziny, nas z Panoptikum oraz każdego mieszkającego w Polsce i płacącego tu podatki, które później są dość kontrowersyjnie rozdysponowywane. Pamiętaj, że państwo nie ma własnych pieniędzy a ich dodrukowywanie ma negatywne skutki ekonomiczne.
Można się zdenerwować i choć dotychczas było neutralnie, to z mojej strony pojawią się bardziej dosadne wpisy. To nie zmienia ogólnego, wielotematycznego profilu Panoptikum, więc nie zrażaj się. Nie musisz zgadzać się z moimi opiniami, nie muszą im przyklaskiwać inne osoby, które tu publikują. Nie odbieraj każdego wpisu przez pryzmat opinii, które tu w przyszłości wyartykułuję.
Pora zabrać się do pracy 🙂
Więcej o tej witrynie można przeczytać pod tagiem „Panoptikum”.
Grafika pochodzi z brytyjskiego filmu „Taste of Fear” (1961, reż. Seth Holt) i przedstawia Susan Strasberg. Myślę, że dobrze koresponduje z aktualną sytuacją w kraju.
Druga część dotyczyła ekranu telefonu, nie komputera.
Mam dwie uwagi techniczne.
Na komputerze strona wyświetla mi się z grafitowym tłem, czarną czcionką tekstu i ciemno niebieskimi tytułami. Żeby cokolwiek przeczytać muszę zaznaczyć tekst. Jeśli to kwestia moich ustawień, to proszę o radę, jak to zmienić.
Na ekranie komputera wyświetla się poprawnie, ale kolejne komentarze wyświetlane są z coraz większym wcięciem i nie mieszczą się na małym ekranie.
Coś jest zamotane z ustawieniami przeglądarki, gdyż poprawna kolorystyka, to czarny tekst na jasnym tle z pomarańczowym, jako kolorem uzupełniającym. Dotychczas nie spotkałem się z takim problemem przy naszej stronie. W przypadku przeglądarki Firefox warto sprawdzić, czy nie jest zmieniony styl strony (Widok > Styl strony > Styl podstawowy). Możesz też być coś pomieszane w systemie operacyjnym. W przypadku Windows może być ustawiony wysoki kontrast (Menu > System > Dostępność > Wysoki kontrast). Mam zbyt mało informacji, aby napisać coś więcej.
Komentarze, które są napisane przy użyciu opcji „odpowiedz” są wyświetlane z wcięciem, aby uwidocznić ich strukturę. Przyznam, że z kilku powodów nie lubię smartfonów i nie korzystam z nich (a od komputera wolę tylko dwa komputery). Faktycznie na małym ekranie może pojawić się taki problem. Jedyne, co mogę doradzić, to korzystanie ze smartfona trzymając go poziomo (horyzontalny obraz na ekranie), lub rzucenie nim o ścianę i przesiadka na komputer 😉
Plany są ambitne. Faktycznie szykuje się trochę zmian. Do tego chciałbym więcej publikować w temacie fotografii. Czas pokaże, czy ten rok będzie bardziej pomyślny od ubiegłego…