Czym jest RSS i dlaczego warto z niego korzystać? Jaka jest przewaga czytników RSS nad portalami społecznościowymi? Odpowiem na te pytania!
Zapewne spotykasz się na stronach internetowych z pomarańczową ikonką zawierającą kropkę i dwa wycinki okręgu (jak w nagłówku tego artykułu). Jest to ikona kanału RSS danej strony. Za pomocą odpowiedniego programu, strony a nawet przeglądarki internetowej możesz otrzymywać powiadomienia o nowych treściach.
Czym jest RSS?
No dobra, ale co to jest? RSS (Rich Site Summary, Really Simple Syndication) to w wielkim skrócie kanał pozwalający wydawcy strony automatycznie publikować informacje o nowych artykułach (komentarzach, czy innych treściach). Na Panoptikum znajduje się ten cwany wynalazek. Możesz na bieżąco otrzymywać informacje o nowych wpisach.
Ty a RSS.
Aby czytać o nowościach na stronach (tej i innych) potrzebujesz agregatora treści, czyli po prostu czytnika RSS. Takich programów są dziesiątki. Do wyboru, do koloru. Możesz tam umieścić informacje o wszystkich interesujących Cię stronach posiadających kanał RSS.
Czym możesz to ugryźć? Po pierwsze RSS obsługuje dużo przeglądarek internetowych, jak: Mozilla Firefox, Opera, Google Chrome, Internet Explorer (wer. 7 i 8), Avant Browser, Flock, K-Meleon, Maxthon, oraz Safari. Po drugie jest dużo dedykowanych programów, jak QuiteRSS (screen z niego posłużył do stworzenia nagłówka). Poszukaj a znajdziesz odpowiadający Ci program. Po trzecie są strony internetowe wyświetlające kanały RSS wielu innych witryn.
Po co mi RSS?
Dobre pytanie. Zapewne masz konta na różnych portalach społecznościowych i przeglądasz tam profile stron internetowych oraz autorów. Po co Ci w takim razie kolejne narzędzie agregujące treść?
Może się zdarzyć, że Ty lub autor strony nie korzystacie z tych samych portali społecznościowych. RSS jest uniwersalnym kanałem komunikacji emitowanym bezpośrednio od wydawcy strony i nie wymaga rejestracji w żadnym miejscu. A cenzura, czy inne zabiegi dużej korporacji? Profil na portalu społecznościowym może zostać zbanowany, lub ocenzurowany przez pośrednika pomiędzy Tobą a autorem. RSS jest na to odporny, dane otrzymujesz bezpośrednio z wybranych witryn.
Czy taka odpowiedź Cię zadowala?
Wypróbuj RSS!
RSS to stary wynalazek i nie jest tak atrakcyjny, jak współczesne portale społecznościowe. Jestem tego świadom. Może jednak tym krótkim tekstem wzbudziłem Twoją ciekawość tym rozwiązaniem? RSS wygrywa swoją prostotą, anonimowością, decentralizacją systemu (brak pośredników!) i szeroką paletą dedykowanych aplikacji.
Zachęcam Cię, wypróbuj RSS. Na początek zacznij subskrybować kanał RSS Panoptikum, ale nie poprzestawaj na tym. Z pewnością wiele lubianych przez Ciebie stron internetowych emituje własne kanały RSS.
Kanał strony Panoptikum:
http://panoptikum.media/feed/
PS: Temat portali społecznościowych, również w kontekście zagrożeń, będzie się pojawiał na Panoptikum.
Spotkałam się z tą nazwą, nawet coś tam grzebałam w ustawieniach – ale dopiero po tym artykule wiem dokładnie, na czym rzecz polega 🙂 Dzięki za wyjaśnienie 🙂
Warto mieć na swoim blogu odnośnik do RSS. Rozwiązanie nie jest już tak popularne, jak kiedyś, ale wciąż niektórzy czytelnicy z niego korzystają (w tym ja). Co ważne RSS nie da się „odciąć’, czy zbanować. Nie da się ograniczać zasięgu. Jeśli działa blog to i RSS działa udostępniając zainteresowanym informacje o nowych postach.
Świetny zbiór podstawowej wiedzy ?
Dziękuję 🙂