Grupa katolików wykupiła ogłoszenie w dzienniku „La Repubblica” aby w liście otwartym zaapelować do papieża Franciszka o odbudowę kościoła i walkę z pedofilią. Twierdzą, że kochają kościół i nie mogą dłużej milczeć wobec skali zła w nim narastającego.
Prawdopodobnie jednym z powodów tego apelu są dwa filmy braci Sekielskich, które dokumentują przypadki pedofilii w kościele katolickim a jednocześnie stanowią nową jakość w publicznym poruszaniu tego trudnego tematu. Kościół milczy albo stara się rozmyć temat, państwo nie reaguje a główne działania są podejmowane przez prywatne, finansowane ze zbiórek inicjatywy. To przykre i kompromitujące zarówno dla kościoła, jak i państwa, że temat jest przemilczany w instytucjach, które powinny go podjąć w pierwszej kolejności. W tym wszystkim chodzi o walkę z krzywdą wyrządzaną dzieciom, to przecież powinien być priorytet! Postanowiłem poruszyć ten ważny temat na Panoptikum i będę do niego wracał, choćby poprzez opisanie wspomnianych filmów braci Sekielskich.
Apel
Co ważne ten apel to nie jest jakiś atak ateistów na wiarę itp. To inicjatywa katolików walczących o to aby przestępcy byli ścigani, ofiarom zadośćuczyniono a kościół stosował się do zasad moralnych, które głosi. Samo ogłoszenie zostało częściowo ocenzurowane, gdyż dziennik „La Repubblica” odmówił publikacji w pierwotnej wersji. Treść, która się ostatecznie pojawiła prezentuje się, jak poniżej.
Ojcze Święty Franciszku!
Odbuduj nasz Kościół!
Błagamy Cię!
Spójrz z troską na Kościół w Polsce, gdzie zostały potwierdzone przypadki pedofilii, a lojalność wobec instytucji jest ślepa i głucha, ważniejsza od dobra ofiar.
Brak zdecydowanej reakcji kościelnej hierarchii wobec zawiadomień o karygodnych zachowaniach przypisywanych niektórym biskupom jest powodem publicznego zgorszenia i szkodzi dobru Kościoła.
Rozbija Jego jedność, ponieważ dzieli nas na tych, którzy martwią się wizerunkiem instytucji i tych, którym leży na sercu dobro ofiar.
Prosimy o interwencję Watykanu.
Apelujemy do Ciebie, Ojcze Święty:
Naprawmy rany!
Dość krzywd!
Wierni Kościoła w Polsce
Szczegółowe informacje w kilku językach można znaleźć na stronie: dosckrzywdy.pl.
635 wiernych Kościoła w Polsce wzięło udział w zbiórce funduszy, aby ten apel mógł zostać opublikowany, wspierając również inicjatywę „Zranieni w Kościele
Więcej na stronie: dosckrzywdy.pl
Moim zdaniem
Tu pojawia się pytanie „czy to coś da?”. Tego nie wiem, ale cieszy mnie, że są wśród katolików osoby na tyle uczciwe i odważne, że walczą o sprawiedliwość. Moim zdaniem instytucja kościoła katolickiego oraz niektóre świeckie organizacje prokościelne w ostatnich latach mocno nadszarpnęły wizerunek katolicyzmu. Krzywdy nie są naprawiane, sprawców się nie ściga i nie piętnuje a towarzyszy temu coraz agresywniejsza próba narzucania „katolickiej moralności” w dyskursie publicznym. Jest to tak samo szkodliwe dla niewierzących, jak i katolików.
I ja postanowiłem zabrać głos w tej sprawie. Robię to nie dlatego, że martwię się o kościół katolicki, gdyż los tej instytucji jest mi obojętny. Robię to, gdyż kościół katolicki ingeruje w politykę i prawodawstwo, co oznacza iż musi się znaleźć w kręgu mojego zainteresowania. To oraz fakt, że z moich podatków bez pytania finansuje się różne instytucje i organizacje kościelne powoduje, że czuję się upoważniony do zabrania głosu. Ingerując w prawodawstwo i biorąc pieniądze podatników kościół katolicki upoważnia każdego Polaka do publicznego zadawania pytań i żądania odpowiedzi na nie.
Do tematu wrócę.
Pragnę zwrócić uwagę, że artykuł nie porusza tematu wiary a jedynie kościoła i zjawisk związanych z tą instytucją. Apeluję aby w komentarzach zachować kulturę osobistą i skupić się na argumentach a nie atakach personalnych.
Użyta grafika jest cytatem (screen shot) pochodzącym ze strony http://dosckrzywdy.pl
W Polsce kościół jest bezkarny za każdej władzy a przy aktualnej to już jest apogeum. To oznacza, że na razie niewiele się zmieni a rodział kościoła od państwa to odległa przyszłość.
Do publikacji w „La Repubblica” trafił ocenzurowany apel, zmieniono np fragment pierwotnie brzmiący tak: ”Brak zdecydowanej reakcji na zgłaszane do Kongregacji Nauki Wiary oraz Kongregacji ds. Biskupów zachowania: abp. Sławoja Leszka Głódzia, bp. Jana Tyrawy, bp. Edwarda Janiaka i wielu innych wywołuje publiczne zgorszenie i godzi w dobro Kościoła”.
Rzecznik Watykanu, Matteo Bruni: „Papież został poinformowany o tej akcji i modli się za ogłoszeniodawców. Kościół musi zastosować normy kanoniczne, by ujawnić przypadki nadużyć i ukarać winnych zbrodni.” (podaję za wp.pl)