Grzegorz Ciechowski, czyli Obywatel G.C. i utwór „Nie pytaj o Polskę”. Mowa o prawdziwej klasyce polskiego rocka i jednym z najwybitniejszych twórców gatunku w kraju. Cóż dodać?
Mam uczucie wyczerpania tematu. Klasyka i tyle. Wypada jednak napisać coś więcej, więc się przełamię i sklecę kilka zdań. „Nie pytaj o Polskę” jest piosenką, która broni się sama i zachowuje niezmienną aktualność, choć powstała w zupełnie innych czasach. Stary, oryginalny i czarno-biały wideoklip bardzo dobrze koresponduje z utworem. Przy okazji pozwala zobaczyć tę smutną, biedną i szarą Polskę słusznie minionego okresu PRL.
„Nie pytaj o Polskę”
Jest to piosenka o miłości do Polski, taki erotyk do ojczyzny. Opisywana miłość jest smutna i na swój sposób tragiczna, nie ma racjonalnego wytłumaczenia. Polska jest zmęczona, pijana, pełna przekleństw i brudu. Cóż z tego, skoro miłość do Polski jest bezwarunkowa. Bezwarunkowa i smutna…
Utwór „Nie pytaj o Polskę” pochodzi z drugiego albumu Grzegorza Ciechowskiego, który nagrał jako Obywatel G.C. (w okresie, gdy zespół Republika uległ czasowemu rozpadowi). Album nazywa się „Tak! Tak!” i został wydany w 1988 roku. Warto się z nim zapoznać, podobnie jak z całym dorobkiem zespołu Republika. Ta muzyka, to klasa sama w sobie!
To nie karnawał,
Ale tańczyć chcę
I będę tańczył z nią po dzień.
To nie zabawa,
Ale bawię się
Bezsenne noce senne dnie.
To nie kochanka,
Ale sypiam z nią
Choć śmieją ze mnie się i drwią.
Taka zmęczona
I pijana wciąż
Dlatego nie
Nie pytaj więcej mnie.
Nie pytaj mnie, dlaczego jestem z nią,
Nie pytaj mnie, dlaczego z inną nie,
Nie pytaj mnie, dlaczego myślę że,
Że nie ma dla mnie innych miejsc.
Nie pytaj mnie, co ciągle widzę w niej,
Nie pytaj mnie, dlaczego w innej nie,
Nie pytaj mnie, dlaczego ciągle chcę,
Zasypiać w niej i budzić się.
Te brudne dworce
Gdzie spotykam ją,
Te tłumy które cicho klną,
Ten pijak który mruczy coś przez sen
Że PÓKI MY ŻYJEMY ona żyje też.
Nie pytaj mnie,
Nie pytaj mnie,
Co widzę w niej.
Nie pytaj mnie, co ciągle widzę w niej,
Nie pytaj mnie, dlaczego w innej nie,
Nie pytaj mnie, dlaczego ciągle chcę,
Zasypiać w niej i budzić się.
Nie pytaj mnie dlaczego jestem z nią
Nie pytaj mnie dlaczego z inną nie
Nie pytaj mnie dlaczego myślę że
Że nie ma dla mnie innych miejsc
Nie pytaj mnie, dlaczego jestem z nią,
Nie pytaj mnie, dlaczego z inną nie,
Nie pytaj mnie, dlaczego myślę że,
Że nie ma dla mnie innych miejsc.
Nie pytaj mnie, co ciągle widzę w niej,
Nie pytaj mnie, dlaczego w innej nie,
Nie pytaj mnie, dlaczego ciągle chcę,
Zasypiać w niej i budzić się.
Nie pytaj,
Nie pytaj,
Nie pytaj,
Nie pytaj,
Nie pytaj, dlaczego jestem z nią,
Nie pytaj, dlaczego z inną nie.
Nie pytaj, co ciągle widzę w niej,
Nie pytaj, dlaczego w innej nie.
Nie pytaj, co ciągle widzę w niej,
Nie pytaj, dlaczego w innej nie.
Notka (KOP)
Po wielu rozważaniach postanowiliśmy zmienić nazwę tego cyklu z „krótko o utworze” na „krótko o piosence” czyli KOP. Brzmi fajniej, a przecież muzyka często daje nam pozytywnego kopa. W najbliższym czasie nowy tag pojawi się w starszych wpisach.
Ostatnio sporo pisaliśmy o muzyce, więc postaramy się teraz skoncentrować na innych tematach. Dużo różnych zagadnień czeka na swoją kolej.
Jeśli lubisz naszą stronę, to zachęcamy Cię do pisania komentarzy, polubienia na portalach społecznościowych, śledzenia kanału RSS, oraz opowiedzenia o nas rodzinie i znajomym. Odwiedzaj nas regularnie!

Tekst piosenki oraz jego wideoklip (pochodzący z serwisu zewnętrznego) został umieszczony w celach informacyjnych oraz edukacyjnych. Są one przeznaczone do użytku prywatnego. Wszelkie prawa do utworów umieszczonych na tej stronie przysługują ich autorom. Prosimy o kontakt w przypadku, gdy właściciel praw do utworu (tekstu piosenki, nagrania lub wideoklipu) nie życzy sobie by był on prezentowany na stronie Panoptikum.Media. Grafiki ilustrujące wpis są klatkami z wideoklipu. Publikacja na zasadach cytatu. Artykuł zawiera link programu partnerskiego (czasami umieszczamy, nie miej nam za złe). Tu znajduje się mapa strony.
Witam po wakacjach.
Nie pytaj mnie o Polskę.
Chyba nie jestem patriotką. Nie byłabym nią w żadnym kraju. Jestem indywidualistką, która od dziecka marzy o przynależności do jakiejś grupy, ale zupełnie się do tego nie nadaje. Rogi duszy przeszkadzają.
A teraz sobie myślę: „Nie pytaj mnie o świat”.
Świat, który potrafi sprawić, że z wrażenia zapiera dech w piersiach. Czy to za rogiem ulicy, za torami, czy na końcu świata.
A równocześnie wprowadza jakieś niezrozumiałe zasady. Niszczy wszystko, co wydawało się nietykalne.
Wczoraj dotarła do mnie informacja o restrykcjach wprowadzonych we Włoszech. Pięknym kraju. Niestrzyknięci nie będą mogli pracować i zarabiać na utrzymanie. Lada moment wprowadzą to u nas. Jestem przerażona.
Czuję się totalnie niezrozumiana przez otoczenie, które kiwa głowami, że to jest słuszne. A co z dziećmi. Nic nie wiem.
Nie pytaj mnie o świat…